Wyrzuty mego sumienia

Czemuż wracam do mych dawnych grzechów?
Czemuż znów nimi dusze moją kalam?
Czemuż zadaję kłam memu sumieniu?
Na grzechy dawne ponownie zezwalam?

Czemu znów łamię przyrzeczeń przysięgę,
Powracając do mych dawnych złości?
Zapominając o postanowieniach,
O mojej wielkiej nędzy i nicości?

Przyczynę tego bolesnego zwrotu
Do dawnych grzechów widzę w mym sumieniu,
Jest nią niewierność wewnętrznej modlitwie,
Sprzeciwianie się łaski Bożej tchnieniu.

O, Boże! Który dajesz poznać źródło,
Z którego płyną me ponowne złości
Dodaj mi łaski do zwalczenia złego
Do rozpalenia się w Twojej miłości.

Żebym pomimo moich niewierności
Nie upadała w pokusę zwątpienia,
Żeby wśród wielkiej nędzy i nicości,
Dojść do stałego z Tobą zjednoczenia!

(1916 r.)