Czemu się skrywasz Miłości jedyna
Gdy mi tak ciężko w życia poniewierce?
Duch pogrążony w wewnętrznej rozterce
Nie może poznać jaka jest przyczyna
Tych smutnych przeżyć w życiowej szermierce?
Jeśli obecny stan sprawiła wina -
Użycz łez skruchy, bo duch się ugina
Pod krzyżem cierpień - trwoga dręczy serce!
Miłości moja!... w tych dniach ciężkiej próby,
Mimo smutnego w pieśni mojej tanu -
Ufam! - zachowasz mnie od wiecznej zguby...
Kornie się chylę do stóp Twego tronu -
Tam - w głębi ducha odnawiam swe śluby
I poprzysięgam Ci wierność do skonu!
Kozienice, 17.VI.1944 r.